Gdy wybieramy działkę pod dom liczy się jej położenie, wielkość, kształt, a dopiero gdzieś na dalszym miejscu znajdują się warunki wodno – gruntowe. Tymczasem to od wysokości wód gruntowych i rodzaju gleby zależy czy budowa domu będzie możliwa.

Warunki idealne i nieidealne

W warunkach idealnych występuje niski poziom wód gruntowych (2 – 3 m poniżej poziomu gruntu) i przepuszczalna, niespoista i jednorodna gleba (piaski, żwiry). Warunki idealne za często nie występują, zatem do posadowienia domów na warunkach istniejących budownictwo stosuje różne rozwiązania, aby konstrukcja była stała, aby bryła nie osiadała się w sposób nierównomierny, aby nie pojawiły się kłopoty z wilgocią.

Jakie rozwiązania stosowane są w budownictwie?

Gdy grunt jest podmokły, można postawić dom bez piwnicy, można płycej posadowić fundamenty, można wykopać studnię chłonną, można grunt częściowo wymienić, zastosować drenaż, zastosować hydroizolację. Wszystkie te rozwiązania mają na celu ochronę fundamentów przed działaniem wilgoci. Zawilgocone fundamenty bowiem sprawiają, że w budynku pękają ściany, że odpada tynk, że pojawia się pleśń i grzyby, że rosną koszty ogrzewania. Mieszkanie w takim domu nie jest ani niczym przyjemnym, ani zdrowym, ani bezpiecznym.

Jaki jeszcze sposób można zastosować w budownictwie, gdy poziom wód gruntowych jest wysoki?

Można zamiast ław fundamentowych zastosować płyty fundamentowe. Co to za rozwiązanie? Wspomniane płyty to nic innego jak jednolite płyty żelbetowe wykonane ze zbrojenia i betonu (zbrojenie może być krawędziowe lub obustronne, to ostatnie zbrojenie zwiększa wytrzymałość płyty). Położony na gruncie tego typu fundament ma wiele zalet – przede wszystkim stanowi solidne podparcie dla całości budynku, a nie tylko po obrysie, zapobiega jego nierównomiernemu osiadaniu, zapewnia bardzo dobrą izolację termiczną. Wykonanie i ułożenie płyty wymaga mniejszego nakładu pracy i czasu (niektóre źródła podają, że wykonanie płyty fundamentowej o rozmiarze 100 m2 zajmuje 3 do 5 dni roboczych, natomiast ław i ścian 2-4 tygodni). Nie jest to najtańsze rozwiązanie, ale warte uwagi. Domy energooszczędne i pasywne stoją wyłącznie na takich fundamentach.

Kiedy nabywa się dom z rynku wtórnego, nigdy nie wiadomo do końca na czym on stoi i jakie niespodzianki kryją się w gruncie. Kiedy stawia się dom samemu, dobrze jest wybrać rozwiązania, które gwarantują, że zawilgocone fundamenty i podciąganie wód gruntowych oraz konsekwencje z nimi związane nie wystąpią. No chyba, że płyta fundamentowa nie była wysokiej jakości.